Większość osób przed ostatnim meczem rundy jesiennej zapewne skazywało nasz zespół na pewną porażkę. Wiemy bowiem, że debiut w lidze okręgowej okazał się brutalny. Na dodatek przeciwnikiem była trzecia w tabeli Powiślanka Lipsko, która do niedawna prowadziła w rozgrywkach. Mecz jednak dobrze ułożył się dla naszej drużyny, w 23. minucie na prowadzenie wyprowadził nas grający trener Łukasz Glista, który wystąpił w obliczu licznych problemów kadrowych. Taki wynik utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron, w 57. minucie akcję i dokładne podanie Dominka Leśniewskiego, strzałem głową zamknął Bartosz Karpiński i było już 2-0. Gospodarze napierali, dążyli do zdobycia bramki kontaktowej. Udało się to 4 minuty przed końcem. Końcówka była nerwowa, ale udało się dowieźć korzystny wynik do końca. W wielu meczach była dobra gra, ale brakowało m.in. właśnie szczęścia. Dzisiaj w końcu szczęście było po naszej stronie. Udanym akcentem seniorzy kończą więc nieudaną rundę. Sezon jednak dalej trwa i nasz zespół jest dalej w grze.
Powiślanka Lipsko - MŁODZIK RADOM 1-2 (0-1)
Ł. Glista 23`, B. Karpiński 57` ; dla Powiślanki: 86`
Skład: K. Lutek, F. Chyra, K. Kalita, M. Molga, F. Janik, D. Leśniewski (89` B. Marcinkiewicz), K. Michalski, A. Rogowski, H. Grzmiel (47` B. Karpiński), Ł. Glista (80` K. Kozuj), M. Tryliński (76` J. Szydło)
W. Janik ż (po meczu)